Inflacja puka do domów większości rodzin. Również wiele przedsiębiorców może mierzyć się z większą ilością wyzwań niż zazwyczaj. Na pewno kolejne miesiące będą wspaniałą nauką ekonomiczno-biznesową na przyszłość!

By jednak lepiej radzić sobie z obecnym budżetem oraz zadbać, by wpływów zawsze było więcej niż wydatków, warto poznać kilka sposobów na zdobycie dodatkowych pieniędzy. Dlatego w dzisiejszym artykule 3 banalne możliwości na dodatkowe pieniądze 🙂

 

1. Poszukaj niepotrzebnych wydatków

Pierwszym, bardzo prostym, a jednocześnie wcale nie tak oczywistym pomysłem na dodatkowe pieniądze jest poszukanie oszczędności. Być może pośród naszych bardziej lub mniej stałych wydatków znajdą się takie, które można łatwo wyeliminować bez większego uszczerbku na jakości naszego życia. Pamiętajmy, że pieniądze niewydane są jak pieniądze zarobione.

Od czego więc zacząć? Można zrobić to na co najmniej dwa sposoby. Pierwszym z nich jest rozpisanie budżetu na dany miesiąc. Więcej o tym, w jaki sposób stworzyć skuteczny budżet domowy możesz przeczytać w jednym z poprzednich artykułów 3 kroki do niezależności finansowej. W przypadku prowadzenia firmy oprócz budżetu domowego należy stworzyć osobny budżet firmowy.

Jeśli prowadzimy firmę i chcemy zapanować nad naszymi finansami musimy rozdzielić pieniądze prywatne i firmowe. Nasza działalność jest osobnym bytem, ma swoje własne wydatki i musimy zapewnić jej swobodne funkcjonowanie, aby mogła dla nas zarabiać. Jest to szczególnie istotne w przypadku prowadzenia JDG, gdzie granica pomiędzy prywatnymi i firmowymi pieniędzmi praktycznie nie istnieje. Dlatego budżet także musi być oddzielny.

Drugim sposobem jest prowadzenie notatek ze wszystkich wydatków i przychodów danego miesiąca. Jest to nieco prostsza metoda, zwłaszcza jeśli nie masz doświadczenia z planowaniem budżetu. W tym przypadku również należy zrobić to osobno dla wydatków domowych i firmowych.

Po upływie miesiąca dokładnie przeanalizuj swoje wydatki. Możesz podzielić je na kategorie, jak np. opłaty za mieszkanie i media, zakupy spożywcze, spotkania ze znajomymi, czy zainteresowania. Wtedy bardzo wyraźnie widać, na co wydajemy pieniądze. Każdy z nas funkcjonuje w inny sposób, każdy więc musi wykonać to ćwiczenie samodzielnie. Stosunkowo łatwo jest jednak znaleźć takie punkty na liście, które można zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować.

Może się okazać, że znaczna część Twoich miesięcznych wydatków to obiady kupowane na wynos, kiedy nie chce Ci się gotować samodzielnie. Być może wydajesz nieco za dużo na kosmetyki i ubrania każdego miesiąca, może subskrybujesz Netflixa, z którego i tak nie korzystasz, a może (o zgrozo!) masz samochód w najmie długoterminowym. U każdego będzie wyglądało to inaczej, natomiast po spisaniu wszystkiego i podzieleniu na kategorie wyraźnie widać, gdzie można zaoszczędzić kilkadziesiąt, kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie.

W tym miejscu warto podkreślić, że celem tego ćwiczenia nie jest zostanie fanatycznym sknerusem. Nie chodzi o to, aby od teraz oszczędzać na każdej możliwej rzeczy, parkować samochód kilometr dalej, żeby oszczędzić 5 zł, czy żywić się samym ryżem. Teoria, że odmawianie sobie codziennie kawy kupionej po drodze do pracy zrobi z nas milionerów (Latte Millionaires) to bzdura! Oczywiście należy szukać niepotrzebnych wydatków, również tych mniejszych, ale liczenie każdego grosza spowoduje budowanie w sobie przeświadczenia, że jesteśmy biedni. To z kolei nie jest sprzyjające nastawienie na drodze do sukcesu.

Warto również pamiętać, aby nie być penny wise pound foolish – czyli oszczędzać na drobnych wydatkach, a przy tych większych lekkomyślnie wydawać pieniądze. Przykładem takiego zachowania może być choćby wspomniane wcześniej odmawianie sobie ulubionej kawy, oszczędzając na tym kilka złotych przy jednoczesnym korzystaniu z samochodu w najmie długoterminowym, wydając na to kilka tysięcy każdego miesiąca.

 

2. Weź nadgodziny

W życiu nie chodzi o to, aby się zapracowywać. Ważne jest robienie tego, co sprawia nam przyjemność oraz znalezienie dobrego balansu między pracą, a czasem dla siebie i rodziny. Jeśli jednak jesteś w takim momencie życia, że potrzebujesz więcej pieniędzy i to jest Twój aktualny priorytet, poważnie zastanów się nad zwiększeniem ilości pracy.

Jeśli pracujesz na etacie zapytaj swojego szefa lub managera, czy możesz wziąć nadgodziny. Być może okaże się, że jesteście w takim okresie, gdzie macie bardzo dużo zleceń i każda dodatkowa godzina pracy będzie mile widziana.

Możesz poszukać także innej pracy dorywczej. W zależności od Twoich zasobów czasowych i potrzeby możesz wykonywać wszelkie prace od wyprowadzania psów, po wieczorne zmiany w McDonalds (chociaż polecamy wybrać coś, co nie przysparza innym ludziom kłopotów ze zdrowiem, na przykład wieczorne zmiany w zdrowej wegańskiej restauracji :)). Pamiętaj, że każda praca ma wartość i to nic złego przez jakiś czas popracować na tych niższych, bardziej dorywczych stanowiskach. Zwłaszcza, jeśli naprawdę potrzebujesz dodatkowej gotówki.

Kolejnym pomysłem jest praca freelancera po godzinach. Może masz lekkie pióro i lubisz pisać artykuły? Jest mnóstwo firm, które potrzebują treści na swojego bloga! A może masz zrobiony kurs z księgowości i możesz wieczorami świadczyć tego typu usługi? Potrafisz grać na gitarze lub na pianinie i możesz udzielać lekcji? Możliwości są nieograniczone, ale to Ty musisz znaleźć coś, co potrafisz i chcesz robić.

Jeśli nie jesteś pod kreską i nie masz problemów z utrzymaniem się, ale wiesz, że po prostu chcesz zarabiać więcej, możesz rozważyć zainwestowanie czasu i pieniędzy w zdobycie nowych umiejętności. Jest to plan bardziej długoterminowy, który niekoniecznie zacznie przynosić pieniądze od pierwszego dnia, ale ostatecznie może opłacić się zdecydowanie bardziej.

Co to będą za umiejętności – znowu zależy wyłącznie od Ciebie. Może to być zarówno coś w tradycyjnych usługach, jak i w tych nieco bardziej współczesnych. Wszystko się nada, od zawodu szewca czy stolarza artystycznego, po social media marketera, czy specjalistę od TikToka. Ważne, aby było to coś, w czym się odnajdziesz i co uważasz, że ma potencjał. W dzisiejszych czasach praktycznie dowolnej umiejętności można nauczyć się z dostępnych kursów, szkoleń, czy książek, trzeba jedynie zainwestować pieniądze w zdobycie materiałów i czas w naukę.

 

Wyprzedaż garażowa

Kolejnym świetnym pomysłem jest pozbycie się części niepotrzebnych rzeczy. Jeśli nie należysz do niewielkiego procenta ludzi, który wyznaje filozofię minimalizmu, to na pewno warto poświęcić nieco czasu i poczytać o korzyściach płynących z takiego stylu życia.

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat pompowany przez media i marketing bardzo mocno rozwinął się konsumpcjonizm. Jesteśmy dosłownie zaprogramowani na kupowanie mnóstwa rzeczy, niektórych bardziej przydatnych, innych mniej, a niektórych całkowicie zbędnych. Dotyczy to zdecydowanej większości z nas.

Warto jest więc zrobić porządek w domu i poszukać rzeczy, których (już) nie potrzebujemy. Oczywiście można to zrobić małymi krokami, zaczynając od konkretnych pomieszczeń, szaf, czy nawet pojedynczych szuflad. Może masz ubrania, w których już nie chodzisz i tylko zabierają miejsce w szafie? Gdzieś w szufladzie leży stary telefon, który nadal jest sprawny? A może stara PRL-owska meblościanka odziedziczona po poprzednich właścicielach Twojego mieszkania już Ci się znudziła?

Większość z nas ma u siebie rzeczy, których nie potrzebuje, a które nadal mają jakąś wartość. Poza korzyścią dodatkowej gotówki po ich sprzedaży jest jeszcze jedna wielka zaleta robienia tego typu porządków. Pozbywamy się niepotrzebnych rzeczy. Nawet jeśli nie zarobimy dużo na ich sprzedaży, albo wręcz po prostu wyrzucimy zbędne, zniszczone rzeczy, to oczyszczamy przestrzeń wokół siebie. Będzie to miało szereg pozytywnych skutków, jak choćby wzrost naszej efektywności pracy. Warto więc rozważyć tę opcję, bo niezależnie od wyniku finansowego i tak jesteśmy skazani na sukces 🙂

 

Jeśli chcesz dowiedzieć się o 138 strategiach, które rozwiną Twój marketing i sprzedaż w firmie i wygenerują dodatkowe środki finansowe, zajrzyj na stronę www.expertia.com.pl/138.