darmowa dostawa od 197 zł!

3 kroki do niezależności finansowej [złote zasady]

1. Wydawaj mniej, niż zarabiasz – pierwszy krok do niezależności finansowej

 

Panuje ogólne przekonanie, że jeśli komuś brakuje pieniędzy, to rozwiązaniem będzie zarabianie wyższych sum. Oczywiście zawsze lepiej jest zarabiać więcej, niż mniej, jednak problem prawdopodobnie nie leży w zarobkach, a w wydatkach.

Mimo że filozofia minimalizmu i świadome podejście do własnych finansów są coraz częściej spotykane, to nadal żyjemy w dobie nadmiernego konsumpcjonizmu. Narzucane nam przez media standardy sugerują wymienianie telefonu komórkowego na nowy każdego roku, uzupełnianie zakupów o smartwatche, słuchawki i inne akcesoria. Nowy samochód najlepiej jest kupić co dwa, trzy lata. I nie zapomnij, aby przy zakupie mieszkania zakredytować się pod korek na dwadzieścia lat. To niestety nie pomaga w osiąganiu niezależności finansowej.

Jeśli Cię na to stać i jest to dla Ciebie wartościowe, to w porządku. Trzeba również potrafić korzystać ze zgromadzonego majątku, ponieważ pieniądze same w sobie nie są wartością. Wartością jest to, jakie życie możesz sobie dzięki nim zapewnić. Jak to powiedziała Marilyn Monroe: “Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy”.

Problem pojawia się jednak w sytuacji, kiedy ludzi nie stać na takie wydatki, a mimo to decydują się na zakup. Nawet jeśli zarabiasz dużo, ale koszty Twojego życia są bliskie przychodom, albo co gorsza są wyższe, to nie jesteś osobą bogatą i daleko Ci do niezależności finansowej. Zarabiasz dużo, ale równie dużo wydajesz. Jeśli z jakiegoś powodu stracisz swoje źródło dochodu, bardzo szybko wpadniesz w długi z powodu wysokich, stałych kosztów. Świat widział już niejeden taki scenariusz.

Warunkiem koniecznym bycia niezależnym finansowo, a na dalszym etapie bogatym jest wydawanie mniej, niż się zarabia. Tylko wtedy można gromadzić i powiększać majątek.

Wydawaj mniej, niż zarabiasz – pierwszy krok do niezależności finansowej

 

2. Ustal budżet i poznaj swoje wydatki

 

Drugim krokiem na drodze do niezależności finansowej jest ustalenie budżetu domowego. Chodzi o to, aby panować nad swoimi wydatkami, ustalić priorytety i zmierzać w wyznaczonym kierunku.

“Zrobić budżet to nic innego, jak wskazać swoim pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast zastanawiać się, gdzie się rozeszły.”

~ John C. Maxwell

Podczas ustalania budżetu dobrze jest podzielić go na cztery kategorie.

  1. Podstawowe, najbardziej potrzebne wydatki zapewniające przetrwanie. Znajdzie się tutaj czynsz za mieszkanie oraz rachunki za energię i wodę, bo chcesz przecież mieć gdzie mieszkać. Jest to również miejsce na wszystkie inne niezbędne wydatki jak zakupy spożywcze, czy potrzebne leki. Warto pamiętać, że w tej grupie należy umieścić także wydatki potrzebne na zarabianie pieniędzy, czyli np. benzyna do samochodu, którym dojeżdżasz do pracy.
  2. Druga grupa to spłata wszelkich rat, składek i podatków. Na drodze do wolności finansowej docelowo należy pozbyć się wszystkich kredytów. Nawet jeśli czasami kredyty „opłacają się” w Excelu, to ich posiadanie ogranicza naszą wolność umysłową, zawsze w mniejszym lub większym stopniu czujemy się niewolnikiem danego kredytu. Dlatego najlepiej nie mieć ich wcale.
  3. W trzeciej grupie należy umieścić ważne wydatki i konieczne oszczędności. Powinno więc znaleźć się tutaj odkładanie na poduszkę finansową, bezpieczne inwestowanie na emeryturę oraz regularne odkładanie na większe, niezbędne wydatki, np. na przegląd samochodu.

Na samym początku listy w tej grupie powinien znaleźć się budżet na drobne przyjemności. Jest to wydatek, który tym razem może nie opłaca się w arkuszu kalkulacyjnym, ale trzeba pamiętać, że człowiek to nie komputer. Przy oszczędzaniu pieniędzy, a tym bardziej w sytuacji wychodzenia z długów w grę wchodzą niemałe emocje i nie możemy oczekiwać od siebie w pełni racjonalnego, przekalkulowanego zachowania. Dlatego warto mieć budżet na małe przyjemności, aby wspomóc się w utrzymaniu motywacji do osiągnięcia celu, a także, aby uczyć nasz mózg, że zarządzanie finansami jest przyjemne.

Pamiętaj, aby małe przyjemności były naprawdę małe. To nie jest jeszcze docelowa nagroda, a jedynie jej przedsmak. Może to być więc na przykład wyjście do restauracji, niekoniecznie drogiej, po prostu w ramach zrobienia czegoś innego, niż na co dzień. Takie podejście często cechuje osoby, które dążą do niezależności finansowej.

  1. W ostatniej, czwartej grupie należy umieścić trzy wydatki – nadpłacanie kredytów, przyjemności oraz nadwyżki. Co do kredytów nie ma żadnych wątpliwości – nie należy ich mieć wcale. Jeśli jesteś już w sytuacji, w której masz jakieś kredyty do spłacenia, to Twoim najważniejszym zadaniem i głównym celem powinno być ich jak najszybsze spłacenie. Sytuacja wygląda nieco inaczej jedynie w przypadku kredytów hipotecznych. Niestety w naszej obecnej sytuacji gospodarczej niewiele osób jest w stanie pozwolić sobie na zakup mieszkania za gotówkę. Kredyt hipoteczny jest więc jedynym dopuszczalnym kredytem. I tak jednak warto go nadpłacać, by jak najszybciej się od niego uwolnić. Dlatego właśnie w tej grupie domowego budżetu należy skupić się na nadpłacaniu kredytu hipotecznego.

Pod hasłem „przyjemności” możesz oczywiście zapisać to, na co tylko masz ochotę, co sprawia Ci przyjemność. Pamiętaj jednak, że rzeczy materialne, ubrania, gadżety, samochody zazwyczaj dają jedynie chwilowe szczęście, które później ustępuje poczuciu winy za wydane pieniądze, a same rzeczy niszczeją i starzeją się. Dużo lepiej jest więc inwestować w pasje, zwiedzanie świata, naukę nowych umiejętności, wydarzenia kulturalne lub spędzanie czasu z przyjaciółmi.

Nadwyżki pieniędzy możesz przeznaczyć na mądre inwestowanie. To na pewno przybliży Cię do niezależności finansowej. Póki nie masz większego majątku, inwestuj w prosty i przejrzysty sposób. Przede wszystkim unikaj inwestycji, na których się nie znasz. Na początku drogi najbezpieczniejsze będą sprawdzone fundusze inwestycyjne. Kiedy będziesz gotowy na kolejny krok, sprawdź naszą książkę „Biblia Inwestowania”, w której aż 13 ekspertów dzieli się swoją wiedzą z zakresu inwestowania w różnego rodzaju aktywa. Książkę możesz znaleźć na stronie naszego wydawnictwa Expertia.

 

3. Trzymaj się budżetu i osiągnij wolność finansową

 

Po rozpisaniu budżetu, podczas zarządzania finansami należy opłacać wydatki po kolei ze sporządzonej listy. Budżet został podzielony na cztery grupy.Grupa pierwsza jest najważniejsza i należy pokryć wszystkie jej punkty przed przejściem do kolejnej grupy. Wewnątrz każdej grupy wydatki powinny być również poukładane według ich wagi. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie musimy zastanawiać się, czy mamy na coś pieniądze, czy nie. Po prostu opłacamy kolejne punkty na naszej liście, zaczynając od tych najważniejszych.

Może się zdarzyć, że pieniądze skończą się przed pokryciem wszystkich punktów budżetu. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z zarządzaniem finansami, albo masz długi, to jest duża szansa, że tak się właśnie stanie! To jest jednak całkowicie normalne i na ten moment nie musisz się tym przejmować. Postępuj zgodnie z budżetem, analizuj i ulepszaj go, redukuj niepotrzebne wydatki i pozbądź się długów. Zobaczysz, że po jakimś czasie postępowania w taki sposób będziesz w stanie wygospodarować pieniądze na wszystkie punkty budżetu i przybliżysz się do niezależności finansowej.

Jeśli chcesz jeszcze bardziej zgłębić temat zarządzania finansami i wychodzenia z długów, sięgnij po książkę naszego eksperta Marcina Iwucia „Jak zadbać o własne finanse?”. Znajdziesz w niej szczegółowy program zarządzania finansami w 10 krokach. Tę książkę również znajdziesz na stronie naszego wydawnictwa Expertia.

Scroll to Top

Zamów teraz z DARMOWĄ DOSTAWĄ!

DNI
GODZINY
MINUTY
SEKUNDY