Zacznijmy od eksperymentu myślowego. Wyobraź sobie osobę, która nigdy w swoim życiu nie posiadała większej gotówki. Nie musi być to osoba bardzo uboga, może pomyśleć o „przeciętnym Kowalskim”. Pracuje na etacie, zarabia w okolicach średniej krajowej. Posiada niewielkie mieszkanie na obrzeżach większego miasta na kredyt na 25 lat. Ma też samochód o klasę wyższy, niż może sobie pozwolić, a to dzięki możliwości wzięcia samochodu w najem długoterminowy. Pieniędzy w miarę starcza na życie, ale o oszczędzaniu, a tym bardziej inwestowaniu nie ma co mówić.
W pewien czwartkowy wieczór nasz bohater, jak co tydzień ogląda na żywo losowanie loterii. Ten dzień okazuje się być jego szczęśliwym dniem – wygrywa główną nagrodę, w ciągu kilku dni na jego konto ma spłynąć kilkanaście milionów złotych. Nie może w to uwierzyć, radość rozpiera go wszem i wobec. Oczami wyobraźni już widzi nowy sportowy samochód, kupno nowego domu, ekskluzywne wakacje w ciepłych krajach i wystawne przyjęcia.
Zastanów się teraz, w jaki sposób mogą potoczyć się dalsze losy osoby w takiej sytuacji. Wygrana nagroda może wydawać się dużą sumą, ale nierozważnie zagospodarowana może szybko stopnieć. W tym przypadku nie trzeba zresztą polegać w pełni na swojej wyobraźni, można sięgnąć po liczne statystyki i wywiady przeprowadzone ze zwycięzcami loterii na całym świecie. Z badań tych jednoznacznie wynika, że miażdżąca większość loteryjnych milionerów potrzebuje zaledwie kilku lat, aby całkowicie pozbyć się wygranych pieniędzy i powrócić do wcześniejszego poziomu życia. Co więcej, część z nich wręcz popada w olbrzymie długi, z którymi później nie jest w stanie sobie poradzić.
Teraz wyobraź sobie dokładnie przeciwną sytuację. Naszym bohaterem będzie doświadczony przedsiębiorca, multimilioner. Posiada on kilka niezależnych, dochodowych biznesów, ma bogaty, zdywersyfikowany portfel inwestycyjny zawierający przeróżne akcje, nieruchomości, kruszce i kryptowaluty. Podczas lat działalności wypracował sobie liczne znajomości w świecie biznesu. Oczywiście po drodze doświadczył także niezliczonej ilości mniejszych lub większych porażek, które pozwoliły mu zdobyć niezbędną wiedzę, inteligencję finansową i doświadczenie, aby zbudować swoje imperium od zera.
Pewnego dnia nad naszym przedsiębiorcą zebrały się czarne chmury. Seria niefortunnych zbiegów okoliczności i kilka bardzo złych decyzji doprowadziła do całkowitego bankructwa. Nasz ex milioner stracił wszystko – firmy, inwestycje, nieruchomości. Został z absolutnym zerem, musi zaczynać wszystko od nowa.
I tutaj znowu pojawia się pytanie: jak widzisz przyszłość bohatera tej historii? Czy wierzysz, że z całym swoim doświadczeniem, wiedzą, inteligencją finansową, umiejętnościami i przekonaniami będzie w stanie odbudować majątek i życie, jakie prowadził do tej pory? Ponownie z pomocą przychodzą liczne przykłady historii, że jest to jak najbardziej możliwe, a nawet wysoce prawdopodobne. Co więcej, zdecydowana większość przedsiębiorców doświadczyła bankructwa co najmniej raz, a ci, którzy nie poddali się w trudnej sytuacji w przeciągu zaledwie kilku lat budowali majątki jeszcze większe, niż przed bankructwem.
Co odróżnia ludzi bogatych od biednych?
Jaki jest więc wniosek z tych interesujących zjawisk? To nie pieniądze ani samochody czynią ludzi bogatych lub biednych. Każdy może przechodzić przez lepsze, bądź gorsze okresy, gdzie gotówki może być więcej lub mniej. To, co faktycznie odróżnia ludzi bogatych od biednych to ich inteligencja finansowa. Jest to przede wszystkim zbiór przekonań na temat pieniędzy i osiągania sukcesu, w kręgach przedsiębiorców często nazywany „mentalem”.
Dobre wieści są takie, że inteligencja finansowa to nie cecha, z którą się rodzimy, a umiejętności i przekonania, które możemy u siebie wypracować. Pierwszym krokiem jest więc podjęcie decyzji o chęci zmiany i poprawienia swojej sytuacji finansowej. Następnie należy podjąć działanie – rozpocząć edukację, konsekwentnie zdobywać nową wiedzę i ćwiczyć w praktyce nasze umiejętności.
Skuteczna nauka inteligencji finansowej
Każdy, kto interesuje się biznesem i rozwojem osobistym czytał, a przynajmniej słyszał o książce “Bogaty ojciec biedny ojciec” Roberta Kiyosakiego. Z tej lektury uczymy się właśnie inteligencji finansowej. Autor zabiera nas w podróż do swojej młodości i pokazuje różnice w sposobie myślenia tytułowych dwóch ojców – bogatego ojca kolegi, prawdziwego przedsiębiorcy, oraz biologicznego biednego ojca, osiągającego sukcesy w świecie nauki, ale zmagającego się z finansami. W książce możemy poznać też liczne historie z życia autora, które pokazują, w jaki sposób zmiana sposobu myślenia i przekonań, a co za tym idzie również działań wpływa na efekty naszej pracy. Zdecydowanie jest to obowiązkowa pozycja dla każdego, kto rozpoczyna przygodę ze świadomym budowaniem inteligencji finansowej.
Robert Kiyosaki znany jest przede wszystkim z szerzenia wiedzy dotyczącej finansów. Obok licznych książek jest również autorem edukacyjnej gry planszowej “Cashflow”. Przypomina ona nieco grę “Monopoly”, została jednak zaprojektowana w taki sposób, aby uczyć graczy przedsiębiorczości. Jest doskonały pomysł, ponieważ przyswajanie teorii, a stosowanie zdobytej wiedzy w praktyce to dwie zupełnie różne rzeczy. W grze natomiast możemy w bezpieczny sposób sprawdzić nasze umiejętności i strategie finansowe. Co więcej, liczne badania pokazały, że nauka poprzez zabawę jest wielokrotnie skuteczniejsza od ‘suchego zakuwania’, tego typu może więc znacznie przyspieszyć nasz rozwój.
Grając w grę “Cashflow” można jednak poczuć upływ czasu od jej wydania w latach 90. Niektóre instrumenty finansowe znacznie zmieniły się od tamtego czasu. Powstał internet, powstały kryptowaluty. Zakup nieruchomości, na którym opiera się jedna z głównych strategii Kiyosakiego wygląda zupełnie inaczej w dzisiejszych czasach. Należy zwrócić także uwagę na to, że gra powstała w Stanach Zjednoczonych. Nasze gospodarki różnią się od siebie, mamy inne przepisy prawne, różne formy działalności, inne podatki. Niektóre strategie biznesowe ze Stanów mogą po prostu nie sprawdzić się w naszym kraju.
Dlatego w wydawnictwie Expertia postanowiliśmy stworzyć naszą własną edukacyjną grę biznesową na wzór „Cashflow”. Oczywiście musieliśmy ją nazwać “Expert w Bentleyu” 🙂 Polega ona także na ćwiczeniu inteligencji finansowej, jednak oparta jest typowo w polskich realiach. Gracze mogą się więc wcielić w polskich przedsiębiorców, zweryfikować swoją aktualną wiedzę i udoskonalać swoje strategie. Gra dokładnie odwzorowuje sytuację gospodarczą w naszym kraju, można więc bezpiecznie przećwiczyć wszelkie prawdziwe scenariusze. Po co ryzykować błędy własnymi pieniędzmi w prawdziwym świecie, kiedy można nauczyć unikać jednocześnie świetnie spędzając czas ze znajomymi?
Warto także zwrócić uwagę na książki biznesowe, które oferujemy. W szczególności będą to „Nawyki 2.0”, z której można nauczyć się umiejętności skutecznej zmiany nawyków, oraz „48 godzinna doba” przedstawiająca ponad 100 technik zarządzania czasem. Ciągły rozwój i poszerzanie swojej wiedzy to niezbędne elementy w świecie biznesu i nauce inteligencji finansowej. Pamiętaj, że kto nie idzie naprzód, ten się cofa. A Ty chcesz wytrwale zmierzać w kierunku zrealizowania swoich celów.
Jeśli chcesz poznać różnice między sposobem myślenia bogatych i biednych koniecznie zobacz odcinek programu Biznes 2.0 na kanale Macieja Wieczorka! Znajdziesz go pod tym linkiem:
Jak zwiększyć zdolność zarabiania pieniędzy? Inteligencja finansowa [Biznes 2.0]