Uważam, że umiejętność skutecznej komunikacji jest jedną z najważniejszych kompetencji w naszym życiu. Pozwala ona nie tylko tworzyć lepsze relacje z bliskimi, ale także osiągać większe sukcesy zawodowe i zarabiać więcej pieniędzy. Wbrew temu, co można przypuszczać nie trzeba być mówcą, czy osobą publiczną, aby umiejętność ta znacząco poprawiła jakość naszego życia.
Badania Carnegie Foundation for the Advancement and Teaching, oraz Carnegie Institute of Technologie wykazały, że umiejętności twarde to zaledwie 15% sukcesu zawodowego i finansowego, nawet wśród inżynierów. Oznacza to, że każdy, kto chce zarabiać więcej, niezależnie od profesji, powinien poświęcić trochę energii na rozwój umiejętności miękkich.
Jedną z nich jest skuteczna komunikacja i umiejętność zjednywania sobie ludzi. Niektórym zdolności te przychodzą łatwiej, naturalnie, inni muszą nieco nad nimi popracować. Są to jednak umiejętność jak każde inne – a więc można się ich nauczyć. Jeśli nie czujesz się pewnie w tych obszarach, poniżej znajdziesz trzy łatwe do wdrożenia wskazówki, których zastosowanie znacząco poprawi Twoje relacje.
Nie krytykuj
Pierwsza rada z listy może wydawać się oczywista. Może nawet zbyt prosta. Przecież wszyscy doskonale to wiemy. Nie wpadnijmy jednak w pułapkę lekceważenia pozornie prostych wskazówek, ponieważ to właśnie w nich często kryje się największa mądrość.
Agresywne krytykowanie innych nie ma absolutnie najmniejszego sensu. Po pierwsze, takie zachowanie nie zmieni tego, co już się wydarzyło. To, że wytkniemy komuś błąd nie naprawi szkód. Co więcej, istnieje duża szansa, że nie zapobiegnie także powtórzenia dokładniej tej samej sytuacji.
Liczne badania psychologiczne wykazały, że zarówno ludzie jak i zwierzęta nagradzani za sukcesy uczą się znacznie szybciej i zachowują zdobytą wiedzę znacznie dłużej, niż będąc karanym. Krytykowanie za błędy nie jest więc skuteczną metodą wychowawczą, kiedy chcemy zmienić czyjeś zachowanie. Co więcej, nieproduktywna krytyka i wytykanie błędów prowadzi najczęściej do kłótni i popsucia relacji.
W kontaktach z ludźmi musimy pamiętać, że nie jesteśmy istotami kierującymi się logiką. Wręcz przeciwnie, ludzie reagują emocjonalnie, są pełni uprzedzeń i dumy. Kiedy zostaną wystawieni na krytykę ich poczucie wartości i duma są atakowane. Zaczynają się więc bronić, usprawiedliwiać, przy okazji wzbudzając u siebie niechęć do rozmówcy.
Ludzie często nie zdają sobie sprawy, że ich krytyka jest bezcelowa. Komentują działania innych osób, potępiają ich decyzje i poglądy, pouczają w różnych sytuacjach. Często sytuacje te nie dotyczą nawet krytykujących i nie mają wpływu na ich życie. Wtedy tym bardziej nie warto tego robić.
Oczywiście sprawa wygląda inaczej, kiedy odpowiadamy za popełnione przez kogoś błędy. Może to dotyczyć zarówno relacji szefa z pracownikiem, realizacji wspólnych projektów, czy wychowywania dzieci. Jeśli nasz rozmówca nie zrealizował powierzonego mu zadania, popełnił błąd, lub zachował się nie w porządku, należy podjąć odpowiednie kroki, aby w przyszłości uniknąć takiej sytuacji. W tym przypadku jednak bezpośrednia krytyka również nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Pozwól rozmówcy poczuć się ważnym
“Tylko niewielu ludzi odpornych jest na pochlebstwo ukryte w poświęceniu im najwyższej uwagi.”
Jednym z najszybszych sposobów na zjednanie sobie ludzi jest jest sprawienie, aby poczuli się ważni. Niemal każdy, świadomie bądź nie, czuje się w pewien sposób lepszy od innych i dąży do utwierdzenia się w poczuciu własnej ważności.
Interesując się więc innymi znacznie szybciej zdobędziemy ich przychylność, niż starając się zainteresować ich sobą. Warto być uważnym słuchaczem i okazywać ludziom szczere zainteresowanie.
Zadawaj takie pytania, na które rozmówca odpowie z przyjemnością. Zachęcaj go do mówienia o nim samym i o jego dokonaniach. Najprostsza droga do serca człowieka prowadzi poprzez mówienie o rzeczach, które są dla niego ważne. Mów więc o tym, co interesuje Twojego rozmówcę. Szczerze interesuj się innymi, a sam wydasz im się interesujący.
Uśmiechaj się
Badania przeprowadzone przez psychologa z University of Michigan prof. Jamesa V. McConell’a wykazały, że ludzie, którzy się dużo się śmieją zazwyczaj sprzedają, uczą się i pracują efektywniej, oraz wychowują szczęśliwsze dzieci. Budują także znacznie lepsze relacje, są bardziej lubiani i odnoszą większe sukcesy.
Zresztą kto z nas nie lubi przebywać w towarzystwie osób radosnych, szczęśliwych i uśmiechniętych? Pozytywna energia jest zaraźliwa, ludzie więc naturalnie chcą spędzać czas w otoczeniu tych, przy których czują się dobrze. Co ciekawe, szczery uśmiech słyszalny jest nawet przez telefon!
Bycie radosnym ma wiele zalet, również zdrowotnych. Podobno nawet częste śmianie się przedłuża życie o siedem lat. Śmiech wpływa także bezpośrednio na nasze samopoczucie, rozładowuje stres i sprawia, że po prostu czujemy się lepiej.
Może wydawać się, że nasz humor nie zależy od nas. Czasami mamy lepsze dni, czasami gorsze. Uzależniamy nasze szczęście od czynników zewnętrznych, od reakcji innych ludzi, od rzeczy, na które nie mamy wpływu. Wszystko jednak zmienia się, kiedy uświadomimy sobie, że szczęście zależy od tego, co jest w nas samych. Jesteśmy dokładnie tak szczęśliwi, jak myślimy, że jesteśmy.
Kiedy jednak już mamy taki gorszy dzień, możemy wykorzystać pewien trik, na który pozwala nam nasze ciało. Działanie wydaje się iść za uczuciem, ale w rzeczywistości działania i uczucia są równoczesne. Regulując działanie, na które mamy większy wpływ, możemy pośrednio wpłynąć na uczucia, które nie są kierowane przez wolę.
Jeśli więc masz gorszy dzień, zmuś się do uśmiechu. Uśmiechnij się, gwizdaj, nuć piosenkę, udawaj że jesteś szczęśliwy, a po chwili naprawdę będziesz szczęśliwy.
Powodzenia na drodze do wspaniałych relacji i wielkich sukcesów 🙂